piątek, 14 czerwca 2013

VI


Nawet nie wiesz, kiedy mijają wakacje i pierwsze półrocze. 
Codzienne długie rozmowy oraz studenckie życie mija w zadziwiającym tempie. 
13 marca jak co roku ze łzami w oczach, w ciemnych spodniach oraz czarnym sweterku stoisz wraz z bratem oraz jego żoną Agatą nad jakże dobrze Ci znanym marmurowym grobie. Krwistoczerwone róże takie jakie uwielbiałam Twoja mama lądują na ich wspólnym grobie. Dokładnie 4 lata temu ta przeraźliwa wiadomość spadła na Twoje barki niczym grom z nieba. 
Dokładnie 4 lata temu, kiedy zaśmiewałaś się z żartów Grześka w pokoju rozdzwonił się telefon, a głos ze słuchawki oznajmił Ci iż Twój przyjaciel, ojciec odszedł. Odszedł, a Twoje życie załamało się do granic możliwości. Rozpadło się niczym szklanka rzucona o podłogę. Rozpłynęło się jak kostka lodu w ciepłym napoju. 
Wciąż przed oczami masz rozmazany obraz z dnia pogrzebu, dębową trumnę, głęboki dół, słowa bliskich, które i tak nie docierały do Twoich uszu. Bo w tamtym momencie nie obchodziło Cię nic, może tylko to że odeszła osoba, która sprawiała że uśmiechałaś się każdego dnia. 
Dotykasz szarego jak rysik z ołówka nagrobka i już po paru chwilach ze słonymi kroplami zmierzasz w stronę swojego warszawskiego mieszkania i wiesz, że tylko jedna rzecz potrafi Ci pomóc. Nie zastanawiasz się długo, bo wiesz że o tej porze Gold ma przerwę w pracy, wykręcasz Jego numer. I po drugiej stronie słyszysz roześmiany głos. 
- Dzień dobry tu telefon tego pana, do którego zapewne dzwonisz, ale ten oto pan siedzi na kanapie i odpoczywa po męczącym... 
- Oddawaj to pierdoło ! Halo ? 
- Gold ? 
- Tak, przepraszam za kolegę. 
- Kolega ma strasznie podobny głos do Ignaczaka. - śmieje się. 
- Do Ignaczaka, co ty gadasz ? - słyszysz jak wybucha śmiechem, ale nie zwracasz uwagi, że jest to śmiech wyjątkowo nerwowy i taki, który słyszysz za każdym razem, kiedy podpinasz go w pewien sposób do świata siatkówki. Milczysz i czujesz pod powiekami łzy. 
- Eej kotek ! Czy coś się stało ? - słyszysz trzaśnięcie drzwiami. 
- Dlaczego wszystko jest tak bardzo do dupy ?
- No jeśli zawsze byłoby wspaniale to nie poznałbym Ciebie. Jeśli zawsze byłoby nienagannie życie dopiero wtedy byłoby do kitu. - spuszczasz głowę i uświadamiasz sobie, że ma rację. 
- Gold ? 
- Hy ?
- Dziękuję, dziękuję że chociaż Cię nie ma to jesteś. - uśmiechasz się.
- Nie ma za co. 
- Opowiedz mi o nich. 
- To znaczy ? 
- O Twoich kolegach. 
- Jest ich dużo. - zaczyna się śmiać. - Jestem bardzo lubiany. 
- Szkoda, że tylko przez mężczyzn. - naśmiewasz się. 
- Świnia ! 
- No dobra, dobra Golduś. Przepraszam, więc jak ? 
- Jak ? Są naprawdę świetni, musisz ich kiedyś poznać. 
- A Twój najbliższy kolega ? 
- Podobno ma ładne oczy, przynajmniej dziewczyny tak uważają. - zaczyna się śmiać. - Również kocha siatkówkę. Jest trochę podobny do mnie, a po za tym moje dziecko będzie miało po nim imię. 
- Dlaczego akurat po nim ? 
- Bo jest niesamowitym człowiekiem. 
- Nie wiem o jakim imieniu Ty myślisz, ale moje będzie miało imię po moim ojcu Hubert. - wymawiasz te słowa, a przed oczami przelatuję Ci uśmiechnięta twarz ojca. 
- Hubert ? Jaja sobie robisz ? 
- Nie Gold. - śmiejesz się. - To Twoim zdaniem jak nasze dziecko będzie miało na imię ?
- Nasze ? - słyszysz Jego zdziwiony, ale jednocześnie zadowolony głos i łapiesz się za głowę. Bo właśnie przed chwilą przyznałaś, że chcesz mieć z nim dziecko. 
- Przepraszam, nie to miałam na myśli. 
- Spokojnie Martuś. Mogę mieć z Tobą nawet i dziesięcioro dzieci, ale jeden z chłopców będzie miał imię po moim przyjacielu, czyli...
----------------------------------------------------------------------------------------------

W miejsce kropek wpisz imię. xd 

W moim opowiadaniu śmierć tego niezwykłego człowieka nie nastąpiła w 2002 roku tylko w 2010, mam nadzieję że zrozumiecie. 

Tak, zjebałam, przepraszam ! Rozdział straszny, nie taki jaki powinien być, ale niech już taki zostanie. Obiecuję, że następne będą już tylko lepsze. ! 

14 komentarzy:

  1. Ona musi się wreszcie domyślić prawda?? Myślę niestety, że rzeczywistość dla miej może być bardzo nieprzyjemna! Podobno można zakochać się wyobrażeniu kogoś i nasza bohaterka chyba to zrobiła!
    http://blogniemoralny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej, zapraszam na nowy odcinek na How to be a Heartbreaker :)
    PS. Jutro nadrobię rozdział ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha ale ktoś odebrał tel. To Igła zapewne :D no nieźle się wkopała z tym dzieckiem :D i jeszcze Gold do niej kotuś mówi, no no :p no to zostały jeszcze 3 :D

    OdpowiedzUsuń
  4. coś czuje że to będzie imie Michał !:D
    ale czekam na nowy rozdział :D
    http://siatkarskielovestory.blogspot.com/ zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba powiem Michał, ewentualnie Krzysiek:p Kolejny świetny rozdział, pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  6. coś czuję, że chodzi o Winiara :D ładne oczy <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Michał :D nie wiem czemu ale wydaje mi się że to Kurek :D tak jakoś podczas czytania tego rozdziału pomyślałam o nim ;) nie mogę się już doczekać kiedy wyjawisz kim jest Gold :P
    A rozdział jak zawsze świetny :) czekam na kolejny :)
    Pozdrawiam Gosia :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam dzikie przeczucie, że Gold to Wlazły albo Winiar.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie mam pojęcia! Teraz już nie jestem nawet pewna, czy to Zati :D

    Pozdrawiam, no_princess :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Wydaje mi się, że to Piter, aczkolwiek nie jestem pewna. Dodawaj szybko rozdziały, bo nie mogę się doczekać! pozdrawiam, ziomek_fan :)

    OdpowiedzUsuń
  11. moim skromnym zdaniem to Pit, piter ma piękne oczyska <3 Świetny rozdział :)
    do VII, i zapraszam do mnie na: http://solo-pallavolo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja tak samo nie mam pojęcia ale w sumie pasuje mi Piter albo Bartman, bo Gold pisał, że lubi Podpromie;) Ale jeszcze trochę i się dowiemy;)
    Pozdrawiam;D

    OdpowiedzUsuń
  13. Czekam na VII i może wtedy się dowiem kto to jest. Bo moja głowa jest na to za mała. Gold?? Kto może skrywać się pod tym pseudonimem.
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Hej hej, na załamaniu nerwowym druga część kosinkowo-wiśniowej historii, zapraszam! :*

    OdpowiedzUsuń